Ach co to była za sesja :) Pogoda co chwilę płatała nam figle, na szczęście podczas deszczu mogliśmy się schować pod sukiennicami na Rynku Głównym w Zamościu. Tu powstało kilka pięknych fotografii, a gdy tylko pogoda się poprawiła ruszyliśmy w poszukiwaniu pola słoneczników. Parze Młodej zależało na sesji z tym słonecznym kwiatem, gdyż idealnie wpasowywał się w klimat jaki panował na ich ślubie, w którym ten akcent często się pojawiał. W końcu na Roztoczu udało nam się odnaleźć takie miejsce :) Słońce nas nie zawiodło, doskonale wiedziało kiedy wyjść zza chmur i stworzyć nam cudowny klimat, efektem czego są poniższe zdjęcia. Mamy nadzieje kochani Młodzi, że będą dla Was piękną pamiątką na lata :)
Zapraszamy do polubienia nas na mediach społecznościowych.